Mapa Drzew Bytomia, poinformowała na swojej stronie https://www.facebook.com/mapadrzewbytomia o planowanej wycince drzew na ulicy Fałata. Pod topór mają trafić piękne lipy i to nie jest prima aprilis!!

To zaskakujące, że ktoś podejmuje w dzisiejszych czasach taką decyzję. Miasto poinformowało jakiś czas temu o planowanym remoncie chodników, w tym odcinku ulicy Fałata, ale przy okazji nawet nie zająknęło się o tym, że te działania mogą wiązać się z WYCINKĄ 10 LIP ROSNĄCYCH WZDŁUŻ TEJ ULICY !!

Czy naprawdę w XXI wieku nie istnieją sposoby na remont chodników bez konieczności wycinki? Dlaczego w innych miastach udaje się to zrobić, a w Bytomiu nie?

I najważniejsze: dlaczego my mieszkańcy nie zostaliśmy poinformowani o tych planach?

Rozmowy, które prowadziłam w ostatnim czasie w tym rejonie, utwierdzają mnie w przekonaniu, że ludzie naprawdę rozumieją wartość starych drzew i są do nich przywiązani. I widzą konieczność ich stałej pielęgnacji, widzą zaniedbania. Nawet kierowcy parkujący w tym miejscu (między drzewami) byli głęboko poruszeni, że ktoś wpadł na taki pomysł…

Jak poinformowała mieszkanka, na Pułaskiego kilka drzew też oznaczonych. Fakt, niektóre są suche, ale np. ta lipa na wysokości szkoły? Wyżej, na wysokości zjazdu w Chopina oznaczona lipa, która ma 1 gałąź suchą? Mam wrażenie, że dbanie = wycinanie. Ostatnio zniknęło kilka drzew z ul. Wyczółkowskiego – z 5 drzew 1 było suche. Nie rozumiem tego i nie mam na to zgody jako mieszkanka tego miasta.

To moja dzielnia, więc nie mogę o tym nie pisać, i nie mogę nie dołączyć do głosu oburzenia. Mam nadzieję, że uda nam się ten zbrodniczy plan powstrzymać!