Piotr Koj

Blog

Bez LGBT nie ma sztuki?

19 kwietnia 2022
Możliwość komentowania Bez LGBT nie ma sztuki? została wyłączona
Aktywiści LGBT zyskali ogromny wpływ na kształt kultury masowej na Zachodzie. Największe firmy z tego sektora zrobią niemal wszystko, by zaskarbić sobie ich sympatię.
Płeć to fakt. Każda osoba w tym pokoju, każda osoba na Ziemi musiała przejść między nogami kobiety, by znaleźć się na Ziemi. To fakt – te słowa wystarczyły, by Dave Chappelle, słynny amerykański komik, znalazł się w samym centrum politpoprawnościowego cyklonu, który unaocznił, jak brutalnie amerykańska lewica stara się zadekretować postulaty ruchu LGBT.

Żart na temat osób próbujących „zmienić” płeć padł jesienią zeszłego roku w programie Chappelle’a pt. „The Closer”, emitowanym na platformie Netflix. Sam komik oczywiście nie ma nic wspólnego z prawicą. Chappelle śmieje się dokładnie ze wszystkiego, również z domniemanych przywar czarnych Amerykanów (sam jest czarnoskóry). Już wcześniej dał się we znaki tęczowym aktywistom, gdy zażartował, że obecnie w USA największą możliwą zbrodnią jest sprawienie, że osoba homoseksualna może się poczuć nieswojo.

Stwierdzenie „płeć to fakt” okazało się jednak przekroczeniem czerwonej linii. Wszystkie najważniejsze organizacje LGBT w USA zaczęły naciskać na Netflixa, by pozbył się swojej gwiazdy. Dodatkowo pracownicy tej platformy streamingowej zorganizowali strajk, przekonując, że żartowanie ze „zmiany płci” może spowodować… wybuch agresji wobec osób transpłciowych. W trakcie protestu pracownicy Netflixa twierdzili, że tolerowanie takich kpin prowadzi do pogorszenia ich poczucia bezpieczeństwa w pracy.

Magazyn „Forbes” uderzył w te same tony, relacjonując skandal wokół żartów Chappelle’a: „Kiedy jego publiczność się śmiała, społeczność LGBTQ ze łzami w oczach patrzyła na wiadomości na temat najnowszych zabójstw transpłciowych Amerykanów”.

Swoją drogą, statystyki na temat zabójstw osób z zaburzoną identyfikacją płciową są bardzo dowolnie interpretowane przez aktywistów LGBT. Dziesiątki ofiar rocznie (w samej Ameryce) wyglądają niepokojąco, ale ciężko rozróżnić zabitych ze zwykłej nienawiści z powodu odmienności i tych, którzy zostali zamordowani w zupełnie innych okolicznościach.

Kierownictwo Netflixa zostało dosłownie zalane żądaniami natychmiastowego wyrzucenia Chappelle’a z platformy. Wyglądało wręcz na to, że na kilka tygodni aktywiści LGBT skupili się głównie na próbie przymuszenia platformy streamingowej do potępienia komika i kompletnego odcięcia się od niego.

Zachęcam do lektury całości tekstu na stronie https://dorzeczy.pl/kultura/290302/bez-lgbt-nie-ma-sztuki.html

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.