Weekend,gazeta.pl promuje prostytucje… No bo przecież inaczej tego nie można nazwać!
Tak więc według gazetywyborczej.pl sex working to wymarzona ścieżka kariery.
Znana publicystka, blogerka Kataryna pisze: To jest nachalna reklama mie tylko prostytucji ale konkretnych prostytutek. Nawet zdjęcia z ich reklam wrzucono. Zabrakło do tego wątku wcieleniowego, czyli osobistej konsumpcji i recenzji z niej. Ten tekst jest straszny.
Wtórej jej dziennikarka TOK FM Karolina Opolska: Jestem daleka od tego, żeby w czambuł potępiać wszystkie osoby zajmujące się sex workingiem, bo nigdy nie znamy pełnej historii, która do tego doprowadziła. Natomiast próba zrobienia z prostytucji pracy „takiej, jak każda” jest chora i może wyrządzić wiele szkody. Stanowcze nie!
Wiem, mówimy o „najstarszym zawodzie”, ale nie pamiętam, aby media tego typu działalność promowały w tekstach redakcyjnych…
A tak na marginesie nie wiem co sądzą Panie, w temacie akceptacji transpłciowej Miss Universe. Warto w tym miejscu zapytać dlaczego trans-kobiet nie ma w konkursach i olimpiadach typowo męskich, przecież jest równość?