Niezamierzający szczepić się przeciwko Covid-19 studenci Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie będą musieli poczekać do przyszłego roku akademickiego na odbycie praktyk i zajęć terenowych. Kanclerz uczelni zapowiada też „uciążliwe zasady” obejmujące wszystkich, którzy nie są skłonni by wziąć udział w szczepieniach.
Zakładamy normalne funkcjonowanie Uczelni od 1 października 2021 roku. Osoby niezaszczepione do tego czasu, a więc narażone na zakażenie, będą musiały zostać objęte systemem specjalnej ochrony fizycznej i organizacyjnej dla zapewnienia im bezpieczeństwa. Zapewne wprowadzone zasady mogą być dla nich uciążliwe. Szczegóły zostaną zawarte w dokumentach prawa wewnętrznego uczelni – głosi komunikat podpisany przez kanclerza AGH, mgr. inż. Henryka Ziołę. Tłumaczy on to rozwiązanie tym, iż Akademia prowadzi wszelkie starania, by być bezpieczną.
Trudno odbierać taką decyzję inaczej jak próbę wywarcia silnej presji na młodych ludzi chcących zdobywać wiedzę na krakowskiej uczelni. Nic dziwnego, że część komentatorów przyjęła wprowadzony podział jako rodzaj dyskryminacji. Krytyczne opinie znalazły się na społecznościowych profilach AGH.
Droga wybrana przez uczelnię, podobnie jak bezprawne gromadzenie przez pracodawców informacji o zaszczepieniu pracowników, pierwsze zwolnienia niezaszczepionych – powinny spotkać się z reakcją władz publicznych. Przymus i stygmatyzacja to złe metody promocji zdrowia publicznego.
Na końcu dodam jedną uwagę, trudno z dnia na dzień się zaszczepić, część osób zaszczepić się nie może, inni się boją. Dlatego wszelkie selektywne obostrzenia wymagają nadzwyczajnego namysłu. Bo mogą być zwyczajnie krzywdzące. Nie popadajmy w skrajności.
A tak na koniec, już zaszczepieni to frajerzy ;-) Cóż to za herezja? A to taki żarcik, bowiem Ci co poczekali mają szansę wygrać gotówkę i nagrody rzeczowe, w tym samochód hybrydowy.