Sąd w Hajnówce nie zgodził się na tymczasowy areszt dla 33-letniego Syryjczyka podejrzanego o przemyt ludzi i próbę potrącenia policjanta. Prokuratura odwoła się od decyzji sądu.
Syryjskiego przemytnika ludzi udało się zatrzymać po trwającym kilkadziesiąt kilometrów pościgu i po kolizji z innym samochodem.
Prokuratura w Hajnówce wnioskowała o trzymiesięczny areszt, jednak sąd się na to nie zgodził, dlatego będzie odwołanie – mówi Radio Białystok prokurator rejonowy w Hajnówce Jan Andrejczuk.
Prokuratorzy prowadzą dziesiątki podobnych spraw związanych z przemytem ludzi nielegalnie przedostających się przez polsko-białoruską granicę i z powodów proceduralnych na każde ze śledztw mają 48 godzin.