Piotr Koj

Blog

Demokracja, sędziokracja, eurokracja…

7 czerwca 2023
Możliwość komentowania Demokracja, sędziokracja, eurokracja… została wyłączona

Już 5 lat temu Adam Sulikowski popełnił „Kryzys nowoczesnego konstytucjonalizmu. Między liberalną sędziokracją a postliberalnym populizmem”.

Filozofujący politolodzy Chantal Mouffe i Ernesto Laclau już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku przewidzieli nadejście kryzysu demokracji liberalnej i powrót populizmu oraz polityki emocjonalnej, argumentując, że sprzeczności między komponentem liberalnym a demokratycznym w dominującym paradygmacie rządzenia muszą do tego doprowadzić. W opinii tej pary filozofów podstawowa sprzeczność
demokracji liberalnej polega na tym, że element liberalny i demokratyczny mają zupełnie inną logikę, inne fundamenty intelektualne. Element liberalny nakazuje bowiem dążenie do budowy „prawa bez polityki”, prawa opartego na nieemocjonalnym, racjonalnym, a jednocześnie pragmatycznym podejściu, typowym dla racjonalności instrumentalnej (mocno przecież genetycznie sprzężonej z burżuazją
i kapitalizmem), najlepiej reprezentowanym przez ekspertów, którzy, ważąc rację uczestników obrotu prawnego, proponowaliby rozwiązania w postaci kompromisu możliwego do przyjęcia dla wszystkich (prawniczy odpowiednik względnej równowagi rynkowej). Komponent liberalny uzyskał w ostatnich dziesięcioleciach przewagę nad komponentem demokratycznym. Sprzyjała temu rosnąca multicentryczność
prawa – tradycyjne prawo tworzone przez parlament stało się tylko jednym ze składników porządku współtworzonego przez rozmaite ponadnarodowe i międzynarodowe organy decyzyjne o przeważnie eksperckim charakterze.

Swoistą reakcją na przewagę komponentu liberalnego jest populizm, oparty (w uproszczeniu) na emocjonalnym żądaniu demokratycznego podporządkowania sobie całości władzy nad prawem i narzuceniu „woli ucieleśnionej” w populistycznym przywództwie także burżuazyjnym regułom kapitalizmu. Populizm jest, zdaniem Mouffe, wentylem bezpieczeństwa demokracji, której liberalna hegemonia zagraża najbardziej.
„Rzeczywistym zagrożeniem dla demokracji – pisze belgijska myślicielka – jest zaprzeczenie nieusuwalności antagonizmu i dążenie do uniwersalnego, racjonalnego konsensu, co istotnie prowadzić może do nierozpoznawanej przemocy skrytej za odwołaniami do «racjonalności» i co często się zdarza w przypadku myśli liberalnej, która nieuniknione granice i wykluczenia maskuje za pomocą pozorów neutralności”.

Swój tekst kończy słowami: Przyszłości, oczywiście, przewidzieć nie sposób, ale wydaje się bardzo prawdopodobne, że konflikt między wskazywanymi wyżej zjawiskami i fundującymi je koncepcjami filozoficznymi oraz politycznymi wyznaczy centrum ponowoczesnej wersji konstytucjonalizmu. Wiele na to wskazuje. Jeżeli ten spór ma zdominować w najbliższych dziesięcioleciach przestrzeń walki politycznej, wymaga to daleko idących przemian dyskursu konstytucyjnego i zakwestionowania podstawowych nowoczesnych teorematów.

Warto w tym miejscu odnotować także takie oto spostrzeżenie. Sędziowie na politycznej imprezie ręka w rękę z politykami oczywiście są niezawiśli i bezstronni, szczególnie jeśli wywodzą swoje nominacje z okresu komunistycznej dyktatury. Co innego ci nominowani przez demokratycznie wybrane władze. Ci standardów nie spełniają. Czegoś jeszcze ktoś nie rozumie?

Teraz przypomnę abecadło: sędzia nie powinien być na żadnej manifestacji politycznej po to, by nie być identyfikowanym z żadną opcją i podejrzewanym o sprzyjanie jej na sali rozpraw. Jako sędzia zawsze ma dbać o neutralny wizerunek władzy sądzenia, którą wykonuje. Zwłaszcza na sali rozpraw.

Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn jest wiele, wśród nich brak konsekwencji rządzącej prawicy. Jeden powód jest najważniejszy, to grzech zaniechania!! Ponieważ w Polsce dekomunizacji nie było, nie ma i nie będzie. Były i są co najwyżej nic nieznaczące gesty. Tymczasem zło nieosądzone przynosi zawsze złe żniwa…

Na koniec tylko krótka wrzutka – TSUE, który wydaje polityczne wyroki wbrew traktatom i nie do pogodzenia z pierwszeństwem Konstytucji RP.

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.