Jak mogłoby wyglądać życie w mieście Babel zaraz po jego zniszczeniu? W Księdze Rodzaju czytamy, że potomkowie Noego wybudowali wielkie miasto w kraju Szinear. Wznieśli również wieżę, której „wierzchołek miał sięgać nieba”, aby „uczynić sobie znak”. Urażony ludzką pychą Bóg powiedział: „Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!”.
Co ciekawe, Pismo nie wspomina o tym, że Bóg zniszczył wieżę. Ponieważ jednak taki przebieg wydarzeń utrwalił się w wielu popularnych wersjach tej opowieści, i my wyobraźmy sobie tę dramatyczną scenę: nieznajdujący wspólnego języka i skazani na wieczne niezrozumienie ludzie błąkają się wśród ruin.
Historia wieży Babel jest dla mnie metaforą tego, co stało się z Ameryką w drugiej dekadzie XXI w., najlepiej oddającą atmosferę podzielonego kraju, w którym przyszło nam dzisiaj żyć. W okamgnieniu stało się z nami coś bardzo złego. Jesteśmy pogubieni, nie mówimy tym samym językiem i nie uznajemy tych samych prawd. Jesteśmy odcięci zarówno od siebie nawzajem, jak i od przeszłości.
Od jakiegoś czasu widać wyraźnie, że Ameryka republikańska i Ameryka demokratyczna zaczynają przypominać dwa różne państwa roszczące sobie prawa do tego samego terytorium, kierujące się dwiema różnymi wersjami konstytucji, ekonomii i amerykańskiej historii. Tematem opowieści o wieży Babel nie jest jednak plemienność, lecz całkowity rozpad. Jest to historia o dezintegracji wszystkiego, co wydawało się trwałe, i o rozproszeniu ludzi, którzy stanowili wspólnotę. To symbol podziałów, które przebiegają nie tylko pomiędzy demokratyczną a republikańską częścią społeczeństwa, ale także wewnątrz lewicy, prawicy, uczelni wyższych, firm, stowarzyszeń branżowych, muzeów, a nawet rodzin.
Los wieży Babel to metafora tego, jak media społecznościowe zmieniły niemal wszystkie grupy i instytucje, które są najważniejsze dla przyszłości kraju, oraz nas jako zwykłych ludzi. Jak do tego doszło i co to oznacza dla przyszłości Ameryki?
Kolejny świetny tekst który polecam:
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/jonathan-haidt-dlaczego-glupiejemy-i-na-siebie-warczymy/
Dobrze, że są takie tytuły, które czyta się od deski do deski…