Rosja, prowadząc swoje działania na Ukrainie, nie waha się atakować celów cywilnych. „Ataki na szpitale są zbrodniami wojennymi” – podkreśla „Spiegel” i zaznacza, że rosyjskie rakiety i pociski nie trafiałyby w ukraińskie obiekty cywilne, gdyby to Putin nie zarządził inwazji na sąsiedni kraj. Putin przed trybunał – ta kwestia wciąż wraca wśród prawników, ekspertów praw człowieka, polityków.
Pojawia się pytanie, jak doprowadzić Putina na ławę oskarżonych. „Pod pewnymi warunkami międzynarodowe prawo karne dopuszcza proces w trybie zaocznym. Dodatkowo skazanie (…) byłoby sygnałem politycznym” – dodaje „Spiegel”. Jak podkreśla „Spiegel”, Ukraina znalazła natychmiastowe wsparcie dla projektu powołania trybunału ze strony swoich partnerów z Europy Wschodniej, republik bałtyckich, Polski i Czech. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy i Parlament Europejski już wiosną przyjęły odpowiednie rezolucje. Jednak duże kraje zachodnie długo wstrzymywały się z decyzją. „Niektóre kraje potępiają agresywne wojny, ale nie chcą sobie całkowicie zamknąć drzwi do negocjacji z Moskwą” – skomentował w sierpniu do sierpniu Andrij Smirnow, zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy.
Pod koniec listopada 2022 r. nagle ruszyło się w sprawie powołania specjalnego trybunału, a Komisja Europejska zaproponowała utworzenie trybunału ad hoc”. Rada Bezpieczeństwa ONZ już inicjowała takie trybunały (np. w przypadku byłej Jugosławii i Rwandy). „Taka decyzja nie może zmusić Moskwy do współpracy z trybunałem, ale sąd miałby przynajmniej tak potrzebną legitymację międzynarodową” – dodaje „Spiegel”.
30 listopada 2022 r. także francuski MSZ oświadczył, że jest otwarty na powołanie po raz pierwszy specjalnego trybunału. „Znawcy międzynarodowego prawa karnego byli zdumieni zmianą stanowiska w Paryżu. (…) Obserwatorzy zastanawiali się, czy Paryż wierzy, że groźba procesu skłoni Putina do poddania się” – komentuje „Spiegel”.
Andreas Schueller, ekspert ds. zbrodni międzynarodowych w Europejskim Centrum Praw Konstytucyjnych i Praw Człowieka w Berlinie, uważa, że „specjalnie utworzony trybunał narażony jest na upolitycznienie”. Ponadto „istnieje niebezpieczeństwo, że jeśli Putin nie zostanie poddany ekstradycji, symboliczny efekt nakazu aresztowania nie zostanie osiągnięty”. „Chciałbym, aby zamiast tego rząd federalny pracował nad zmianą statutu trybunału karnego, aby mógł on również ścigać agresję bez zgody agresora” – wyjaśnia Schueller.
„Jestem trochę rozdarty, ponieważ byłaby to okazja do wysłania jasnego sygnału, podobnie jak w Norymberdze w 1945 roku, że agresja jest przestępstwem” – mówi Christoph Safferling, profesor międzynarodowego prawa karnego na Uniwersytecie w Norymberdze. Podkreśla też, że Ukraina powinna w trybie pilnym przystąpić do Międzynarodowego Trybunału Karnego.
„Pozostaje pytanie, dlaczego Kijów wciąż tego nie zrobił. Co do zasady, prezydent Zełenski od dawna sygnalizował swoją gotowość. Wie jednak o ograniczeniach Hagi. Zełenski stwierdził ostatnio, że dostępne międzynarodowe instrumenty prawne nie są wystarczające dla wymierzenia sprawiedliwości” – podsumowuje „Spiegel”.
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/putin-przed-trybunal-niemcy-przeciwko/