Muzeum Narodowe z Matejki usunęło…postać nie jak mylnie podałem Matki Bożej, a Świętego Stanisława! Potraktowano to jak balast!
Historycy sztuki pracujący w Muzeum Narodowym w Warszawie uznali postać za zbędną. I tak chcąc nie chcąc stali się wiernymi uczniami ojców założycieli komunizmu naukowego.
Przy przenoszeniu obrazu do wersji cyfrowej nie mogli się powstrzymać i usunęli niewygodną dla nich część „ideologiczną”. To jest zwyczajnie chore, miałkie i obnażające ich strach. Polskę przejęła kompletnie obca nam kulturowo horda.