Pierwsza fala koronakryzysu zdruzgotała gospodarkę. Druga może pogruchotać nasze zdrowie psychiczne. Bomba z opóźnionym zapłonem już tyka, a za jej wybuch zapłacą wszyscy – pracownicy, pracodawcy, państwo. WHO szacuje, że liczba chorych psychicznie może wzrosnąć dwukrotnie, a Polska nie jest na to przygotowana.
W USA liczba dorosłych z objawami depresji była w kwietniu 2020 r. ponad trzy razy wyższa niż przed epidemią – wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Bostonu, opublikowanych na łamach pisma „JAMA Network Open”.
Przed pojawieniem się koronawirusa objawy depresji miało 8,5 proc. dorosłych Amerykanów, a w połowie kwietnia 2020 r. – już 27,8 proc. – podają badacze z Boston University School of Public Health (BUSPH).
Warto, aby wśród wielu wyzwań i to zostało podjęte już teraz, bo za parę miesięcy może być za późno…