Wirtualne Media: 305 tys. zł – tyle przez ostatnie 8 lat Platforma Obywatelska zapłaciła jednemu z przedsiębiorców za „analizy politologiczne”. Jakie? Najpierw partia nie chciała udostępnić dokumentów, zasłaniając się brakiem dostępności. Gdy weszliśmy na ścieżkę sądową, faktury się odnalazły. Według ustaleń Wirtualnej Polski przedsiębiorca w tym czasie prowadził dwa konta, które promowały polityków Platformy oraz atakowały przeciwników partii.
„Debil”, „kretyn”, „idiota” – to jedne z najpopularniejszych określeń, którymi użytkownik serwisu X [dawniej Twitter – red.] o pseudonimie „PabloMoralesPL”, określał przeciwników politycznych.
Konto ma ponad 100 tys. obserwujących – wśród nich czołowi politycy. Na liście jest między innymi premier Donald Tusk, jego ministrowie Sławomir Nitras, Borys Budka, Marcin Kierwiński, Izabela Leszczyna, a także Roman Giertych czy Krzysztof Brejza. Wpisy z konta mają wielotysięczne zasięgi.
„Debilami” w opinii użytkownika „PabloMoralesPL” byli m.in. Mateusz Morawiecki, Zbigniew Ziobro, Marek Kuchciński, Janusz Kowalski oraz pracownicy TVP. „Kretynem” z kolei był m.in. Mariusz Błaszczak, Tomasz Zimoch oraz dziennikarze Jakub Medek i Michał Kolanko. „Idiotami” zostali Rafał Bochenek, Maciej Wąsik, dziennikarze Grzegorz Sroczyński i Jacek Gądek. A także Szymon Hołownia.
Dla Hołowni i jego partii „PabloMoralesPL” miał zarezerwowaną osobną kategorią obelg i wyzwisk.
W czerwcu 2023 r. materiał o osobie powiązanej z kontem „PabloMoralesPl” przygotowała Telewizja Publiczna.
Pracownicy TVP twierdzili, że ustalili tożsamość osoby ukrywającej się za kontem. Miały temu posłużyć zdjęcia publikowane równocześnie na profilu „PabloMoralesPl”, jak i na profilu osoby, która miała za nim stać. TVP nie podała pełnych danych, ale wskazała informacje umożliwiające jego identyfikację – wszystko wskazywało na Bartosza Kopanię, przedsiębiorcę z Warszawy.
Dopytywaliśmy też, jak Donald Tusk skomentuje fakt współpracy Platformy Obywatelskiej z człowiekiem, który szerzył hejt w sieci – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że premier sam był ofiarą mowy nienawiści.
12 stycznia dostaliśmy odpowiedź z KPRM: „Kancelaria Premiera nie zajmuje się działalnością statutową ani wydatkami partii politycznych”. E-mail z pytaniami wysłaliśmy też bezpośrednio do Donalda Tuska i Jana Grabca.
Żaden z polityków PO nie odpowiedział.
Takich Moralesów jest więcej, wystarczy spojrzeć na konta chociażby Tomasza Lisa czy Moniki Mesuret. Podobne treści i ten sam sposób działania. Co ciekawe nie dotyczy to tylko polityki na szczeblu centralnym.
Ciekawe jak zlecenie nienawistnej aktywności będzie interpretowane w świetle propozycji tejże partii uznania mowy nienawiści za europrzestepstwo?