W bieżącym roku szkolnym (2022/2023) wprowadzony został nowy przedmiot – historia i teraźniejszość. Obecnie dopuszczonych jest kilka podręczników, ale pierwszym była książka autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Jest on autorem wielu książek, w których nie kryje swoich konserwatywnych poglądów, stojących na kursie kolizyjnym wobec trendów lewicowo-liberalnych. Wywołał więc ostrą polemikę i wzbudził silne emocje.
Tak silne emocje spowodowane są moim zdaniem tym, że podręcznik jest elementem toczącej się w zachodnim świecie wojny kulturowej. Nie ma sensu udawać, że jej nie ma. Nie ma też sensu wycofywać się ze swoich pozycji tylko po to, żeby zrobiło się przyjemniej i powstało fałszywe wrażenie konsensu. Spór jest realny, możemy tu wymienić parę jego podstawowych osi:
* religia jako źródło etyki,
* rola Kościoła w historii Polski,
* pochwała narodu i tradycji,
* krytyka komunizmu,
* krytyka kultu postępu,
* miłość, seks, rodzina, dzieci, aborcja,
* życie jako rozrywka czy odpowiedzialność,
* ocena konkretnych postaci historycznych.