Cieszę się, że nawet w trudnym roku pandemii z kalendarza wydarzeń naszego miasta nie zniknął Bieg Świętych Mikołajów. Jego ósma edycja, w reżimie sanitarnym, zgromadziła biegaczy z 12 gmin, nawet z Olkusza. Nie zawiodły maluchy pod opieką rodziców.
Czy ta nazwa to nie nadużycie? Myślę, że nie. Wszyscy jego uczestnicy wpłacili bowiem wpisowe, które w całości zostanie przekazane na konto Wspólnoty Burego Misia. Wzorujemy się tym samym na tym Mikołaju, który od młodości wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wyczuleniem na niedolę bliźnich, a po śmierci rodziców swoim znacznym majątkiem chętnie dzielił się z potrzebującymi. Tak to nie ten krasnal, tylko biskup miasta Miry, który podbił serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale także troskliwością o ich potrzeby materialne. Tak więc uczestnicy biegu poszli jego śladem…
Przy okazji to bardzo dobra promocja naszego miasta, biorąc pod uwagę liczny udział biegaczy z innych miast. Dziękuję wszystkim, którzy wspierli nas w jego przygotowaniu :-)