Paweł Chmielewski, PCh24.pl: Jeden z najważniejszych dokumentów pontyfikatu św. Jana Pawła II, wielka encyklika Veritatis splendor, może zostać niejako… „przepisana” na nowo. Taką sugestię wyraził abp Victor Manuel Fernández, przyszły prefekt Dykasterii Nauki Wiary. Tymczasem encyklika Veritatis splendor powstała przecież w konkretnym celu, nie jest tekstem, który można „przerabiać”…
O. prof. Dariusz Kowalczyk SJ: Można odczuwać pewne zakłopotanie wobec faktu, że – jak pan zauważył – mówimy o przyszłym prefekcie Dykasterii Nauki Wiary. Wszak póki co prefektem tegoż Dykasterium jest wciąż kardynał Luis Ladaria. Tymczasem abp Victor Fernández nie przestaje udzielać wywiadów i zapowiadać różne rzeczy, jakby już objął urząd. To kwestia stylu, ale myślę, że nie bez znaczenia. Co do encykliki Veritatis splendor, to jest to wielki tekst podejmujący kluczowe tematy jak prawo Boże, porządek moralny, wolność człowieka, prawda. W 2003 roku ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Joseph Ratzinger, napisał, że „Veritatis splendor zajmuje się nie tylko kryzysem teologii moralnej w Kościele, lecz włącza się w światową debatę nad ethosem, który stał się dziś sprawą życia i śmierci ludzkości”. Ów kryzys polegał i nadal polega z jednej strony na sprowadzeniu teologii moralnej do suchej kazuistyki żonglującej zakazami i nakazami, a z drugiej na rozwodnieniu jej w subiektywizmie i relatywizmie. Z jednej strony skostniała „ortodoksja”, a z drugiej płynna i podatna na modne ideologie „ortopraksja”. Jan Paweł II zaproponował połączenie podejścia metafizycznego z perspektywą biblijną, historiozbawczą. Jednak dziś metafizyka kojarzona jest przez niektórych, także w Kościele, z doktrynerstwem. W zamian proponuje się mało jasną etykę sytuacyjną, w której wiele zależy od subiektywnych zapatrywań, okoliczności, a także od ideologicznych, medialnych mód.
Zachęcam do lektury całej rozmowy…