Piotr Koj

Blog

Nienawiść i pogarda

25 marca 2023
Możliwość komentowania Nienawiść i pogarda została wyłączona

W RMF FM Robert Mazurek dopytywał swojego gościa prof. Radosława Markowskiego, kto głosuje na PiS i czy czuje on pogardę wobec Jarosława Kaczyńskiego. Nie było to przypadkowe, ponieważ Radosław Markowski uważa, że na partię rządzącą głosują gorzej wykształceni Polacy, którzy nie dostrzegają problemu w wydatkach publicznych. Salon24.pl jwst jednym z wielu mediów, które zwróciły uwagę na rozmowę z ekspertem PO.

Ponieważ ekonomicznie taki kraj średniej wielkości, średniej gospodarki przez wiele lat może żyć na kreatywnej księgowości, na tym, że można 400 mld zł wyprowadzić poza budżet i udawać, że nie ma tego długu. Można różne rzeczy robić i to się udaje przez pewien czas. Młode pokolenie nie zdaje sobie sprawy, co ten rząd im szykuje, zarówno jeśli chodzi o jakość uniwersytetów, jak i te długi gierkowskie – te 40 mld, które mieliśmy – oni zatęsknią za takim długiem, jak się okaże, ile zostało poukrywane w różnych szparach – wyjaśnił.

Nie mieliśmy nigdy w Polsce partii, która tak jak PiS miałaby poparcie skrzywione w stosunku do struktury społecznej. Dwie trzecie to są osoby powyżej 60 roku życia, dwie trzecie ci, którzy są na emeryturze lub rencie. Tak więc dwie trzecie ludzi z wykształceniem podstawowym głosuje na PiS – wyliczał socjolog.

Markowski powiedział Mazurkowi wprost, że gardzi prezesem PiS. – Tym, co zrobił dla Polski Jarosław Kaczyński i jego otoczenie, tak. To jest wielka sprawa, to jest sabotaż rozwoju mojego kraju! Liczę na to, że przyjdzie taki czas, że nie tylko Radosław Markowski i otoczenie będzie o tym mówiło, ale wszyscy się przekonamy, czym było to 8-lecie, czy 12-lecie, jeśli się nam znowu nie powiedzie, jakie zło zostało wyrządzone – stwierdził.

Dalej naukowiec zaskoczył dziennikarza teorią, jakie poparcie miałoby PiS, gdyby nie wojna na Ukrainie. Przypomnijmy, że tuż przed agresją Rosji w lutym 2022 roku Zjednoczona Prawica uzyskiwała wyniki powyżej 30 proc. – Gdyby nie wojna w Ukrainie to PiS miałby 5 proc. mniej poparcia. Tak pokazują analizy (…) To co na pewno się dzieje, to odchodzą ludzie od PSL i Hołowni, a przez to, że zmniejszają się Ci, którzy w ogóle mają ochotę zagłosować, to sztucznie podbijane jest poparcie dla Konfederacji i nie zmienia się lub minimalnie zwiększa poparcie dla PiS – podkreślił socjolog.

Odpowiednim kierunkiem dla ewentualnych następców PiS będzie… delegalizacja partii Kaczyńskiego – argumentował Markowsk

Ja tylko chcę, żeby po przywróceniu porządku konstytucyjnego w tym kraju ta kwestia była rozpatrzona. Na moje oko, obywatelskie, ta partia zasługuje na to, żeby podjąć wobec niej procedurę delegalizacji – ocenił Markowski.

Chcę tylko powiedzieć, że mamy historyczne zapisy, czym były Niemcy za czasów Hitlera, szybko ten kraj po II wojnie światowej – również całe społeczeństwo – zostało przywrócone normom demokratycznym. Skoro tam udała się tak wielka sprawa, to my tutaj mamy o wiele mniejszy problem z elektoratem PiS-u albo z samym PiS-em. To da się zrobić – porównał.

Na opozycji bez zmian: nienawiść i pogarda wobec myślących i głosujących inaczej…

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.