Imigranci, ludzie świata arabskiego, gdy nabywają prawo głosu, nie rezygnują z niego. Ich wielodzietne rodziny, dzieci, które przychodzą na świat w Europie, mając pełne prawa, korzystają z nich. Wiedzą, dokąd zmierzają. A my?
Teraz ze zgrozą i z jeszcze większą wściekłością Fallaci musiałaby odkryć, że dziś pozwalamy wykorzystywać zdobycze własnej kultury po to, by przy ich użyciu „oni” mogli niszczyć tę właśnie kulturę. Teraz ze zgrozą i z jeszcze większą wściekłością Fallaci musiałaby odkryć, że nasze zdobycze cywilizacyjne i wytwory naszego wolnego i nieskrępowanego umysłu stają się w ich rękach narzędziem do niszczenia tego, co do tej pory stworzyliśmy.
Gorąco polecam https://wszystkoconajwazniejsze.pl/marek-kacprzak-oriana-fallaci-na-dzis/