Piotr Koj

Blog

Ostatnie pożegnanie

24 września 2022
Możliwość komentowania Ostatnie pożegnanie została wyłączona

Co znaczy wybitny? Po prostu robiłem swoje, a ocena należy do innych i mam nadzieję, że będzie to ocena sprawiedliwa. Najważniejsze to godnie przeżyć życie i po drodze nikogo nie krzywdzić. Nagrody cieszą, ale tylko wtedy, gdy idą w parze z prawdziwym człowieczeństwem nagradzanego…

Chodziłem na Roraty we wsi Godów, w której się urodziłem. Leży ona niedaleko Jastrzębia Zdroju na Górnym Śląsku. Dawniej kościół był tam drewniany, ale gdy byłem dzieckiem zbudowano nowy, murowany i właśnie z takiego kościoła pamiętam Roraty. Najbardziej zapamiętałem światełko. Wtedy dzieci nie miały lampionów, tylko świece. Rodzice mieli taką spiralną. Gdy się paliła robiła się taka giętka i miękka i bardzo mnie to fascynowało. Elektryczne lampiony noszą teraz na Roraty moje wnuki. Choć dziś, gdy tyle atrakcji, chyba nie robi na nich to już takiego wrażenia, jak na nas kiedyś ta zwykła świeca rozświetlająca kościół…

Gdy byłem dzieckiem, Droga Krzyżowa zawsze była dla mnie dużym przeżyciem. Pamiętam zwłaszcza piękne obrazy z mojej parafii. Dla dorosłego człowieka najbardziej przejmująca jest Matka bolejąca pod krzyżem, patrząca na swojego umierającego Syna. Zawsze zastanawiam się, jak ja bym się czuł, gdyby mój syn tam wisiał, a ja nic nie mógłbym zrobić. Ból Maryi, która nie może pomóc Synowi skazanemu i wystawionemu na szyderstwo, to coś niepojętego. To jest dla mnie najistotniejsza stacja Drogi Krzyżowej…

Ojciec przez długie lata był kościelnym, a ja jako nastolatek grałem na organach. Niekiedy, jak mi się wydaje, że rozmawiam sobie z Panem Bogiem, proszę, żeby dał mi wiarę, jaką mieli moi rodzice. Żebym nie miał wahań, wątpliwości, rozterek. Kiedy dorastałem, matka mnie pouczała: »Synu, jak umrzesz, a tam nic nie będzie, a tu się zachowywałeś dobrze, to nic nie stracisz«. Dlatego po latach, kiedy budzę się rano i patrzę w lustro, mogę do siebie powiedzieć: »Nikogo nie skrzywdziłem«. I nie muszę się wstydzić. Człowiek w moim wieku widział niejednego, co po trupach chciał przewrócić świat do góry nogami, ale mu się to nie udało…

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.