Dawno historycy stwierdzili ten fakt, że obozy koncentracyjne, w których mordowało się Żydów i Polaków, powstały na terenie Polski, dlatego że w Polsce był największy antysemityzm przed II wojną światową – stwierdził w programie „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info poseł PO Artur Łącki. Trudno się dziwić, że ta wypowiedź wzbudziła oburzenie nie tylko uczestniczących w programie posłów.
To mieszanka braku podstawowej wiedzy historycznej z niechęcią do własnego narodu i do historii tego narodu – ocenił Prezes IPN. Co prawda, to prawda. Poseł PO pominął m.in. takie wydarzenia jak ustawy norymberskie z 1935r., noc kryształową z 1938 r. oraz fakt, że to w Niemczech od 1933 r. powstawały obozy koncentracyjne. Co gorsza, nie potrafił swojej opinii obronić oraz podać jacy historycy “stwierdzili ten fakt”.
Istotne jest też odnotowanie czasu w którym poseł Łącki podzielił się swą “mądrością”. Pomaga wszystkim, którzy rozpętali histerię wokół nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, dołączając do skandalicznych słów ministra spraw zagranicznych Izraela i wpisuje się w propagandę antypolską.