Mija kolejne Święto Niepodległości. Święto, które winno łączyć naszą wspólnotę narodową. Jaka jest rzeczywistość? Niestety od lat taka sama. Totalsi (opozycja, ich media) nieustannie próbują dzielić, między innymi dyskredytując Marsz Niepodległości.
Powiem tak, kto w Marszu Niepodległości, 11 listopada, zamiast polskiego patriotyzmu, widzi faszyzm, nazizm, totalitaryzm, itd., jest po prostu bolszewikiem albo obcą, wrogą Polsce agenturą lub też kompletnym idiotą. Marsz ma formułę otwartą stąd też bywają różne transparenty czy też symbole., jednak warto pamiętać, że uczestniczy w nim 100 tysięcy Polaków.
Co ciekawe, od wielu już lat brak większych incydentów, Marsz przebiega w spokoju.
Podsumowując, warszawskie obchody Święta należy uznać za udane.
W regionie warto odnotować wykorzystanie (po raz kolejny) Stadionu Śląskiego, dla organizacji obchodów Święta Niepodległości. Program na tyle atrakcyjny, że zgromadził tysiące mieszkańców aglomeracji. Brawa dla Marszałka Województwa.
A w Bytomiu bez zmian. Z okien i balkonów powiewa coraz mniej flag. Na moim odcinku ulicy, naliczyłem 3, słownie trzy. Cieszy ósmy już Bieg Niepodległości, szkoda że nadal miasto nie postrzega w nim potencjału. Niestety, bez finansowego sparcia, jego formuła pozostanie bez zmian, a szkoda. Muszla, park, ma swój potencjał…
Chciało by się cofnąć czas. Polacy to naprawdę dziwny naród ale za to jaki wielki 💪🇵🇱 bufor wolności pomiędzy wschodem a zachodem 🇵🇱 #11listopada pic.twitter.com/CVGjjuywqX
— Izabella Paskuda #BabiesLivesMatter (@PaskudaIzabella) November 12, 2022