Stalin XXI wieku zgromadził 700 miliardów dolarów rezerw. Na razie sankcje to dla niego pryszcz. A #Putin i jego #żołdacy postępują wobec jak zawsze: #gwalty, #grabieże, #bombardowania, żywe tarcze czyli ogrom #zbrodnie wojenne. Kto je finansuje? Zachód – gazociągi i ropociągu tłoczą z Rosji na maksymalnych obrotach. Dostrzegają to nawet niemieckie media…
Krzyczeć „sankcje” – to jedno; wprowadzić je w życie – to drugie. #Sankcje nałożone w 2008 i 2014 roku miały jednego adresata: zachodnią opinię publiczną. Nie przyniosły prawdziwej zmiany – pisze Garri Kasparow w wszystkoconajwazniejsze.pl. Kontynuuje swoją myśl: Ważne jest, żeby sankcje te były kompleksowe i prowadziły do całkowitej izolacji Rosji. Reżim Putina zagraża światu, o czym świadczy postawienie w stan pogotowia sił nuklearnych. Już siedem lat temu przestrzegał przed tym Borys Niemcow. Czy stan pacjenta od tamtego czasu się poprawił? Nie, jeszcze się pogorszył! Putin żyje w przekonaniu, że może sobie pozwolić na wszystko. Jego wojna przeciwko Ukrainie jest skutkiem całkowitej bezkarności. Myślał, że zajmie Kijów w dwa, trzy dni i świat pośpieszy, żeby usiąść z nim do negocjacji. W konsekwencji postawiłby na czele Ukrainy marionetkowego prezydenta. Dzięki Bogu bohaterstwo żołnierzy ukraińskich i zwykłych obywateli pozwoliło go powstrzymać.