Światowej sławy ekspert musi odejść z Instytutu Lotnictwa. Jednostką prowadzącą badania nad najnowocześniejszymi technologiami wojskowymi, kosmicznymi i nuklearnymi pokieruje członek Platformy Obywatelskiej. Przyznaje, że nie jest ekspertem od technologii, ale zna się na zarządzaniu.
- 10 członków Rady Instytutu Lotnictwa zagłosowało przeciwko kandydaturze nowego dyrektora, dwóch się wstrzymało, nikt nie był za. Mimo to prezes Centrum Łukasiewicz, który odpowiada za powołanie dyrektora Instytutu Lotnictwa, wybrał na stanowisko Tomasza Szymczaka.
- Szymczak to członek Platformy Obywatelskiej, do niedawna kierował portem lotniczym w Modlinie. W mediach od lat jest przedstawiany jako człowiek Donalda Tuska. Podczas prezentacji przed radą wypadł – jak słyszymy – katastrofalnie. Mówił, że co prawda nie zna się na technologii, ale chętnie się pozna.
- Rada Instytutu Lotnictwa składa się z najwybitniejszych przedstawicieli branży lotniczej. W jej skład wchodzą szefowie na Polskę takich korporacji jak Lockheed Martin, GE Aerospace, Thales czy Northrop Grumman. Są w niej też przedstawiciele Polskiej Agencji Kosmicznej i Urzędu Lotnictwa Cywilnego
- Z informacji WP wynika, że ministerstwa i departamenty państw sojuszniczych odpowiadające za obronność otrzymują informacje od swoich przedstawicielstw, że Polska w zakresie prac nad rozwojem lotnictwa wojskowego stała się niewiarygodnym partnerem.
Tusk nie ma żadnych zahamowań…