Kiedy przechodzimy obok Szybu Krystyna czy też Elektrociepłowni Szombierki, to bez wątpienia mamy wrażenie, że z każdego kąta obiekty te wołają RATUNKU!! Nie trzeba być konserwatorem sztuki, inspektorem budowlanym, aby stwierdzić, jak bardzo właściciele zaniedbali te perły architektury postindustrialnej Bytomia, Górnego Śląska, Polski i Europy.
Cieszę się, że Prezydent Bytomia podejmuje aktywności zmierzające do zaprzestania niszczenia tych wyjątkowych zabytków na mapie miasta. Martwi i smuci, że są one do tej pory nieskuteczne. Wiem, materia jest bardzo skomplikowana, jednakże czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Jeżeli szybko nie podejmiemy działań, kolejne pokolenia będą oglądały Krystynę i EC Szombierki tylko na zdjęciach.
Z drugiej strony nie rozumiem, jak służby konserwatorskie mogły dopuścić do tak dramatycznej sytuacji!