Piotr Koj

Blog

Przetargi na remonty budynków przy ul. Powstańców Warszawskich 12 i Sądowej 1-2 nie zostały rozstrzygnięte. Miasto będzie próbowało ponownie wyłonić wykonawcę prac.

W ciągu ostatnich lat stawki na rynku budowlanym wzrosły o kilkadziesiąt procent. W rezultacie wiele kosztorysów inwestorskich jest niedoszacowana, ponieważ były tworzone przed okresem wzrostów. Co gorsza zamówień na rynku jest tak dużo, że firmy nie muszą się starać o ich pozyskanie i w wielu przypadkach nie udaje się znaleźć wykonawcy.

Dokładnie taką sytuację mamy w Bytomiu. Miasto planowało przeprowadzić remonty budynków użytkowanych przez Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 oraz Prokuraturę Rejonową, ale oba przetargi zakończyły się niepowodzeniem.

O tym, jak bardzo wzrosły ceny świadczy postępowanie dotyczące siedziby MDK nr 1. Do przetargu zgłoszono tylko jedną ofertę przygotowaną przez konsorcjum firm Konior z Katowic i DES z Krakowa. Gmina Bytom zamierzała przeznaczyć na tę inwestycję niecałe 5 mln zł. Tymczasem jedyna oferta opiewa na kwotę… 12,7 mln zł! Tyle bytomski.pl.

Tyle i aż tyle. Informacja ta jest dowodem na jak ostrym zakręcie jest rewitalizacja Bytomia. A szkoda, bo to że dojdzie do takiej sytuacji, było wiadome od lat. Ale ówczesny włodarz Bytomia, wiedział jak zawsze lepiej! Nie zazdroszczę prezydentowi Wołoszowi. W pierwszym roku urzędowaniu przyjdzie mu się zmierzyć z mega problemami, które skumulowały się po latach nieodpowiedzialnego “zarządzania” miastem.  Oby jak najwięcej z nich udało się rozwiązać, choć patrząc na skalę zjawiska, trzeba szybko przygotować listę priorytetów, bo nie ma szans na 100% skuteczność.

Niektórzy mówią – Koj się ciągle czepia. No to Koj udostępni bloga bytomskiemu, która pisze tak: Mogłoby się wydawać, że takie miejsce, jakim jest Rynek powinno być najbardziej wypieszczoną przestrzenią w całym mieście. Tymczasem władze Bytomia przykładają większą troskę do skweru przed Urzędem Miejskim, niż do centralnego placu, wokół którego rozwijało się nasze miasto od XIII wieku. W czasie gdy ogrodnicy dwoją się i troją przed oknami prezydenta Damiana Bartyli pielęgnując zieleń oraz czyszcząc fontannę i alejki, to na Rynku przyzwala się na usychanie kolejnych platanów i odpadanie reliktów pierzei historycznych zabudowań.

Przepiękna pogoda na początku Majówki przyciągnęła tłumy bytomian na Rynek, którzy ustawiali się w kolejkach do tutejszych lodziarni i rozsiadali się w ogródkach letnich. Niestety spacerowicze musieli przy tym oglądać efekty wieloletnich zaniedbań w remontach placu i uważać przy tym, by nie doznać kontuzji. Spora część granitowych płyt na schodach poodpadała, brakujące kratki odwodnienia liniowego prowizorycznie uzupełniono starymi deskami, w kilku miejscach nawierzchnia się zapadła, a ze słupów oświetleniowych powiewają biało-czerwone taśmy budowlane.

Jeżeli ktoś ma wątpliwości to za bytomski.pl przedstawiam najnowsze zdjęcia…

zobacz archiwum wpisów na blogu »

Aktualności

zobacz archiwum wiadomości »