Zakończył się Konkurs Piosenki Eurowizji. Przyznaję, że nie oglądam go od lat. Nie trafia do mnie formuła konkursu, a w jeszcze większym stopniu wybór artystów, choć często należałoby napisać „artystów”. O tegorocznym trudno było nie usłyszeć, ze względu na Thomasa Neuwirtha „artystę/artystkę” z Austrii, który występuje od 2011 roku pod pseudonimem Conchita Wurst. Jak się okazało, o zgrozo, został on zwycięzcą tegorocznego konkursu. Była to oczywiście kolejna manifestacja określonej orientacji seksualnej, o której powiedział sam „Wiecie kim jesteśmy! Jesteśmy jednością i nikt i nic nas nie zatrzyma!”. Cóż, warto może w tym miejscu się zatrzymać na chwilę i zapytać – Europo dokąd zmierzasz?
Na marginesie, przed napisaniem tekstu wysłuchałem zwycięzcy i kilku innych artystów z czołowej piątki.