Piotr Koj

Blog

Bach Goes Opera

28 października 2022
Możliwość komentowania Bach Goes Opera została wyłączona

Paweł Świątek wyreżyserował spektakl „Bach Goes Opera” w Teatrze Słowackiego, w którym na warsztat wziął dwie świeckie kantaty lipskiego kantora: BWV 201 i BWV 214. W manuskryptach Bacha zobaczymy, że on sam nie nazywał ich kantatami, pisał raczej: „dramma per musica”, co było najbardziej typowym w XVIII wieku określeniem gatunku dzisiaj nazywanego po prostu „operą”.

Kantaty Bacha w Teatrze Słowackiego w Krakowie zabrzmiały wspaniale, dzięki solistom (język oryginału), orkiestrze, (instrumenty z epoki), można było przenieść się w czasy Bacha i poczuć jego obecność. Z drugiej strony kostiumy (maski), scenografia, a zwłaszcza gra sceniczna pozwoliły nadać kantatom współczesnej klamry.

O czym śpiewa Sanah?

16 października 2022
Możliwość komentowania O czym śpiewa Sanah? została wyłączona

Sanah jest moją ulubioną polską piosenkarką. Stąd też z ciekawością przeczytałem tekst jej poświecony na stronie Klubu Jagiellońskiego.

Artystka, wyśpiewuje wciąż jedną i tę samą historię, tylko w kolejnych odsłonach, gdzie sama opowieść zachowuje swój główny temat, a podmiot liryczny wydaje się ciągle tą samą zagubioną i nieszczęśliwą dziewczyną, która nie potrafi znaleźć spełnienia w miłości.

To, co intryguje (także biorąc pod uwagę miliony odsłuchań i wyświetleń) w tej muzycznej opowieści rozpisanej na dwa minialbumy i dwa pełne wydania, to ich ostentacyjny wręcz wydźwięk antyfeministyczny.

W kolejnych utworach Sanah – najprawdopodobniej niezamierzenie – staje w kontrze do trzech aksjomatów współczesnego mainstreamowego liberalnego feminizmu: kobiety Królowej Śniegu, kobiecej autonomii oraz chirurgicznej równości w ramach związku.

Kiedy zastanowić się głębiej, to owa Królowa Śniegu może się jawić jako produkt liberalnego feminizmu, który za cel postawił sobie osiągnięcie równości płci za pośrednictwem rywalizacji.

Od teraz kobiety będą niejako jak mężczyźni: zimne, wyrachowane, pozbawione emocjonalności, skupione na wspinaniu się po szczeblach zawodowej kariery, organizujące świat wokół siebie na zasadzie pełnej kontroli i perfekcjonizmu. Ten aksjomat liberalnego feminizmu zakłada, że kobiety założą spodnie i pokonają facetów na ich własnym polu walki.

Wizja kobiecości, jaka wyłania się z tekstów Sanah, stoi z tym w całkowitej sprzeczności. Podmiot liryczny nie tylko nie odcina się od własnych emocji, on jest w tych emocjach wręcz zagubiony, niezdolny do samodzielnego wyplątania się z tego gąszczu.

Cały tekst na  https://klubjagiellonski.pl/2022/10/15/kaszczyszyn-teksty-jej-piosenek-to-koszmar-feministek-sanah-to-muzyczna-konserwatywka/

Dla tych którzy może nie znają jej twórczości, jeden z moich ulubionych utworów Sanah…

zobacz archiwum wpisów na blogu »

Aktualności

zobacz archiwum wiadomości »