Przeczytałem dzisiaj informacje, że w jednym z mediów jednym tchem wymieniono ofiary Dachau, jedynie zapominając o więzionych i zamordowanych tam osobach konsekrowanych. To już kolejna próba zakłamywania historii. Warto więc przypomnieć, że parę dni temu miała miejsce 70 rocznica wyzwolenie tego leżącego nieopodal Monachium, niemieckiego obozu zagłady. W obozie tym hitlerowcy więzili 200 tys. osób, z których ponad 40 tys. zginęło. KL Dachau jest szczególnym miejscem dla Kościoła w Polsce. Polacy stanowili najliczniejszą grupę narodową wśród więźniów. Było ich 41 tysięcy, w tym 1780 księży, z których co najmniej 868 poniosło śmierć. Stanowiło to 28 procent ówczesnego duchowieństwa polskiego. Oddzielić pasterzy od owczarni, zamknąć ich i w strasznych warunkach życia i pracy wyniszczyć – to była część polityki wyniszczania i zniewalania, którą nazistowskie Niemcy prowadziły w stosunku do ludów słowiańskich, a więc także wobec Polski. Również to należy do przepastnych otchłani miejsca, na którym dzisiaj się znajdujemy – powiedział w czasie uroczystości rocznicowych kardynał Marx. W sumie zginęło 2801 osób duchownych – 6 biskupów, 1863 kapłanów diecezjalnych i 63 kleryków oraz 289 kapłanów zakonnych, 86 kleryków i 205 braci i 289 zakonnic.
W tym samym dniu na czołówki mediów przebiła się informacje, że francuski sąd administracyjny uważa, że niedopuszczalne jest umieszczenie w przestrzeni publicznej pomnika Jana Pawła II, w dodatku – o zgrozo! – z krzyżem. Przecież to obraza dla laickości!… Chodzi tu o pomnik Jana Pawła II, który powstał w 2006 roku w bretońskim Ploërmel zamieszkanym przez 9000 Francuzów. Sąd w Rennes stwierdził niedawno, że monument obraża wartości Republiki, w niedopuszczalny sposób promując religię katolicką. Przeciwko pomnikowi protest wniosła Narodowa Federacja Wolnomyślicieli (Die Fédération nationale de la Libre Pensée), która wcześniej walczyła już z pomnikiem Maryi w Publier. Na ich właśnie wniosek sąd w Rennes zajął się Janem Paweł II o orzekł, że stojący w przestrzeni publicznej pomnik świętego papieża sprzeciwia się zasadzie rozdziału Kościoła od państwa przyjętej jeszcze w 1905 roku.Czy w imię “neutralności światopoglądowej” 1000 km na zachód, zostanie zburzony pomnik Papieża-Polaka? Szkoda, że Francuzi zapominają co Europa zawdzięcza chrześcijaństwu… Jeden z ojców założycieli Wspólnoty Europejskiej Robert Schuman, francuski polityk, premier Francji, minister spraw zagranicznych, w książce pt. „Dla Europy” wydanej w roku 1963, roku jego śmierci pisze: Demokracja zawdzięcza swoje istnienie chrześcijaństwu. Narodziła się wówczas, gdy człowiek został wezwany do zrealizowania w swoim życiu doczesnym godności osoby ludzkiej w ramach wolności osobistej, poszanowania praw każdego i przez praktykowanie wobec wszystkich bratniej miłości. Nigdy w czasach przed Jezusem Chrystusem podobne idee nie zostały sformułowane. Demokracja jest zatem związana z chrześcijaństwem doktrynalnie i chronologicznie. Ukształtowała się wraz z nim etapami, w długim poszukiwaniu po omacku, niekiedy za cenę pomyłek, i powrotów do barbarzyństwa.