Piotr Koj

Blog

No i nadszedł ostatni dzień 2017 roku. Tak jak od dłuższego czasu, rok minął bardzo szybko.

Jaki był ten rok? Niestety dla Bytomia katastrofalny!! Obnażył większość zła jakie ma w mieście miejsce. Czy można je usystematyzować? Zawsze można spróbować. Tak więc na pierwszym miejscu stawiam obojętność bytomian wobec miasta i jego problemów, kompletny brak zainteresowania i łatwe rozgrzeszanie się z tego. Z tego wynika brak angażowania się w sprawy miasta, czego najsmutniejszym przykładem było referendum 3 grudnia. Słuszne jest wobec tej grupy stwierdzenie, że nie zasługują oni na miasto, takie jak Bytom, z taką historią i takim potencjałem. Na kolejnym miejscu są obecne władze miasta, których emanacją jest Damian Bartyla.  W mieście panoszy się układ, rządzi mafia, jesteśmy traktowani jako zbiorowość, jak dojna krowa, choć jest już bardzo wydojona, to zawsze coś się jeszcze uda wycisnąć. Dlatego też tak łatwo można nasze miasto zasypać hasiami, także tymi najbardziej niebezpiecznymi i co ciekawe nic z tym nie robić. Dlatego można niszczyć kulturę w mieście. Dlatego można niszczyć resztki samorządności, niezależne organizacje pozarządowe, likwidować budżet obywatelski. Dlatego można doprowadzić budżet miasta do katastrofy i chwytać się tak rozpaczliwych metod jak pożyczki w parabankach czy też przesuwanie terminów wypłat pracowniczych oraz rozmaitych zobowiązać. Złem było przegłosowanie budżetu na rok 2018 czyli podłączenie Bartyli do kroplówki (nie wiem jaka była w tej kwestii motywacja trzech radnych z klubu Platformy Obywatelskiej). Złem jest brak reakcji służb i instytucji, które winny stać na straży praworządności, a nie przyglądać się wielomilionowym przekrętom bez wyciągania wobec winnych konsekwencji. Złem jest zrobienie z Obszary Strategicznej Inwestycji – obszaru swoich interesów i robienie z rewitalizacji parodii. Złem jest brak inwestycji poza tymi, które służą prywatnym inwestorom, tak jak na przykład w Karbiu. Złem jest panoszenie się w mieście rozmaitych kreatur, które żerują na mieście.

Czy to już koniec? Czy czas się wyprowadzać z Bytomia? Czy nie ma już dla tego miasta ratunku? Jeszcze nie. Referendum i cały rok jest dowodem na to, że w mieście jest potencjał, to ludzie, którzy nie akceptują zła i którzy chcą z nim walczyć, którzy mimo wielu przeciwności podejmują świetne i potrzebne inicjatywy. Że wśród nich są młodzi, którzy wiążą z miastem swoją przyszłość. W nich nadzieja na zmianę, już w przyszłym roku.

zobacz archiwum wpisów na blogu »

Aktualności

zobacz archiwum wiadomości »