17 czerwca br. we wpisie zatytułowanym “Awans Polonii” napisałem: Nie wiem na jakim etapie jest spłata zadłużenia klubu, w tym rozliczenia z zawodnikami, pracownikami. Prezes Polonii był optymistą, pojechał wyprasować koszulę i dalej do Warszawy na komisję licencyjną. I co ciekawe klub licencję na grę w II (dawniej III) lidze otrzymał. Dzisiaj portal 90minut.pl poinformował: Komitet Dyscyplinarny FIFA ukarał Polonię Bytom za zaległości finansowe względem byłego zawodnika Vladimira Karalicia wynoszące wraz z odsetkami ok. 170 tys. euro (ok. 712 tys. zł). KD FIFA orzekł, że Polonia Bytom nie wykonała decyzji Komisji ds. Rozwiązywania Sporów z 28 marca 2014 r. W związku z tym klub został ukarany karą 15 tys. franków szwajcarskich (ok. 60,3 tys. zł), która musi być uiszczona w ciągu 30 dni od dnia doręczenia postanowienia. Polonia musi także uregulować w ciągu 30 dni wszystkie zaległości finansowe wobec Karalicia. W przypadku naruszenia tych postanowień Polonia zostanie ukarana odjęciem sześciu punktów w rozgrywkach II ligi. Jeżeli po odjęciu punktów Polonia Bytom nadal będzie się uchylać od uregulowania długu, klub będzie zdegradowany do III ligi. Polonia Bytom poniesie także koszty postępowania przed KD FIFA w wysokości 2 tys. franków szwajcarskich (ok. 8,04 tys. zł). Warto przypomnieć, że Karalić był zawodnikiem Polonii Bytom od stycznia 2010 r. Podpisał dwuipółletni kontrakt, ale odszedł z Polonii po pół roku, nie zagrawszy ani razu w Ekstraklasie… Informował o tym 5 lat temu prezes klubu Damian Bartyla: Podpisaliśmy z nim dwuipółletnią umowę z możliwością jej wcześniejszego rozwiązania… Bogaty to klub, którego stać na takie umowy.
Dziwna to sytuacja w kontekście przyznania Polonii licencji przez PZPN. Czyżby narodowa centrala nie wiedziała o toczących się postępowaniach w międzynarodowej centrali? No cóż, pytanie ile jeszcze takich kwiatków i co na to klub i jego akcjonariusze?