Zdarzenie to skomentował na Twitterze europoseł PO Radosław Sikorski. Thank you, USA – napisał, zamieszczając zdjęcie gazu wydobywającego się na powierzchnię Bałtyku. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział w środę, że idea, że USA stały za wybuchami gazociągów Nord Stream jest niedorzeczna i nie jest niczym więcej, niż funkcją rosyjskiej dezinformacji.
Powiedzieć, że ten wpis Sikorskiego był postępowaniem nieodpowiedzialnym, to tak naprawdę nic nie powiedzieć. Wpis Sikorskiego wkurzył Waszyngton, no i oczywiście od razu został wykorzystany przez propagandystów Kremla do sformułowania oskarżeń pod adresem Polski i Stanów Zjednoczonych.
Uwiarygodnianie rosyjskich kłamstw w takiej chwili szkodzi bezpieczeństwu Polski i jest skrajną nieodpowiedzialnością. Co ważne, Platforma nie zareagowała na ten występ swojego posła.