O jakim murze mowa? Dla starszych mowa o murze starego stadionu Szombierek Bytom, dla młodszych – targowiska przy kopalni Szombierki, dla tych najmłodszych – smutnego miejsca przy ulicy Zabrzańskiej. Teraz chociaż mur stał się kolorowy, a to za sprawą najlepszych graficiarzy ze Śląska, którzy przyjechali do Bytomia na zaproszenie organizatorów “Festiwalu Dziwnie Fajnie”. Inspiracją byli Superbohaterowie. Takich Superbohaterów w naszym mieście nie brakuje, choć nie ukrywam, że – jak na skalę problemów – ciągle za mało… A wracając do muru, warto podkreślić walor estetyczny i artystyczny tego typu murali, w odróżnieniu od esów floresów, wulgaryzmów czy też kibolskich napisów.
Blog
zobacz archiwum wpisów na blogu »