Piotr Koj

Blog

Pół roku, to tylko pół roku. Cudów nie będzie

5 czerwca 2019
Możliwość komentowania Pół roku, to tylko pół roku. Cudów nie będzie została wyłączona

Porządkowanie sfery komunalnej w naszym mieście jest bolesne. To efekt zmiany firmy, która do tej pory była monopolistą w Bytomiu, a jak pokazały pierwsze miesiące tego roku, nie była przygotowana do literalnego wywiązywania się z podpisanych umów. Nie jest łatwo znaleźć wykonawstwo zastępcze, czyli firmy, które w środku roku wezmą na siebie dodatkowe zobowiązania. W efekcie mamy zadyszkę w temacie utrzymania zieleni i porządku w mieście. Jak dla mnie to niewielka cena, za przygotowanie dobrego przetargu i wyłonienie solidnych wykonawców. Do tego sześć miesięcy to nie jest na tyle długi czas, aby zwalczyć „przyzwyczajenia”, złe nawyki, wśród niemałej grupy pracowników miasta, którzy przez sześć lat zostali oduczeni normalności.

Rozumiem rozdrażnienie bytomian, jednak mimo wszystko zachęcam do cierpliwości. Co ciekawe, niektórym tego typu grzechy nie przeszkadzały za czasów Bartyli. Ponadto jego tutumfaccy, wspierani przez bartylowe-układowe media, podjudzają mieszkańców.

Nie bez winy są i obecnie rządzący. Nadal mają problem z przepływem i przekazem informacji, z gradacją ich ważności. Jak do tej pory, każdy z problemów krytykowanych przez „opozycję”, wyniki z zapaści, która jest efektem ich rządów, a właściwie bezrządów.

Tak więc kochani pół roku, to tylko pół roku i cudów nie będzie…

Dbałość o zieleń

24 maja 2014
Możliwość komentowania Dbałość o zieleń została wyłączona

Zieleń to duży atut naszego miasta, nieznany powszechnie, pokutuje bowiem stereotyp miasta  zniszczonego przez górnictwo, zanieczyszczonego, brudnego. A gdzie są takie skarby jak: Segiet, Żabie Doły, Dolomity, Lasy Miechowickie, zabytkowe parki, tereny pola golfowego i pozostałe tereny zrewitalizowane? Jadąc dzisiaj Wrocławską cieszyłem się, widząc, jak zniknęły hałdy i odzyskano tereny przy tramwajowej pętli, podobnie jak przy ulicy Piłkarskiej. Niestety niepokoi mnie brak troski o już zrealizowane projekty. Smutno wygląda plac Sikorskiego, widać jak duże tereny nie mają należytej opieki. O wyschniętych platanach na Rynku już pisałem. Podobnie jest na alei Legionów, tam również kilka, a może już niestety kilkanaście uschniętych drzew czeka na wycięcie i nowe nasadzenia. Podobne zabiegi potrzebne są na placu Sobieskiego. Fatalnie wygląda nawet teren przy Urzędzie Miejskim, uschnięte drzewa, krzewy, o które nikt nie dba, zwłaszcza wzdłuż ulicy Chrzanowskiego. Służby odpowiedzialne za zieleń nie usunęły też uschniętego drzewa przed siedzibą MOPR od ulicy Woźniaka. Piszę o tym, ponieważ uważam, że trzeba dbać o to, co już zostało zrobione, niemałym nakładem sił i za nasze wspólne pieniądze. Trzeba również kontynuować zmiany związane z zielenią w naszym mieście.

zobacz archiwum wpisów na blogu »

Aktualności

zobacz archiwum wiadomości »