Piotr Koj

Blog

Po kilku dekadach państwo znów jest najważniejsze

7 stycznia 2023
Możliwość komentowania Po kilku dekadach państwo znów jest najważniejsze została wyłączona

U schyłku burzliwego 2022 roku zastanawiałem się, na co firmy, inwestorzy i rządy powinny nastawić się w nadchodzących latach. W minionym roku wraz z Davidem Skillingiem przygotowałem dokument dotyczący kluczowych dynamik, które będą kształtować rok 2023 i lata następne. Wnioski nie są optymistyczne: rok 2023 będzie prawdopodobnie kolejnym niestabilnym okresem. Nieustające turbulencje związane są nie tylko z idiosynkratycznymi wstrząsami, ale także ze zmianą reżimu w globalnym systemie gospodarczym i politycznym.

Naszym głównym założeniem jest przejście gospodarki światowej na tryb „czasu wojennego”, któremu towarzyszy rosnąca, szeroko zakrojona rywalizacja strategiczna pomiędzy wielkimi mocarstwami kształtującymi globalny system gospodarczy i polityczny. Kluczowymi obszarami tej strategicznej rywalizacji są ekonomia, finanse i technologie – dziedziny wykraczające daleko poza rywalizację militarną.

Strategiczna rywalizacja będzie w coraz większym stopniu kształtować politykę rządową w wielu obszarach, od polityki makroekonomicznej po politykę przemysłową i redukcję emisji CO2. To z kolei wpłynie na wyniki gospodarcze, otoczenie biznesowe i rynki. Rok 2022 był dla nowego reżimu „końcem początku”, a powstałe realia będą silnie kształtować rok 2023. Gospodarka światowa została w pewnym stopniu odpolityczniona, ale polityka zdecydowanie powraca na piedestał.

Zachęcam do lektury tekstu prof. Michaela O’SULLIVANA o wzrastającej roli państwa…
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-michael-osullivan-po-kilku-dekadach-panstwo-znow-jest-najwazniejsze/

Powinniśmy wyciągnąć wnioski z rewolucji seksualnej ‘68 roku

17 lipca 2022
Możliwość komentowania Powinniśmy wyciągnąć wnioski z rewolucji seksualnej ‘68 roku została wyłączona

Homoseksualizm, transseksualizm i dysforia płciowa istnieją jako realne zjawiska. Co do zasady, nie stanowią tożsamości, które po prostu się wybiera. Nie znaczy to jeszcze, że mówienie o 56 płciach i nieograniczona rola autoidentyfikacji są dobre. Powinniśmy wyciągnąć wnioski z rewolucji seksualnej ‘68 roku i być zdecydowanie bardziej ostrożni. Ostatecznie bowiem mniejszość zawsze będzie mniejszością i to heteronormatywna większość społeczeństwa będzie nadal budować obowiązujące normy.

Sama historia 56 płci odnosi się do momentu, w którym Facebook, idąc za progresywnymi trendami, postanowił udostępnić użytkownikom możliwość określenia własnej tożsamości płciowej na 56 sposobów. Llista ta jest naciągana – część terminów jest ogólnych, na przykład oznaczają one wyłącznie zgodność autoidentyfikacji płciowej z płcią przypisaną przy narodzeniu terminem „cisgender”, który nie określa przy tym konkretnej płci.

Powinniśmy wyciągać chociażby wnioski z pokłosia roku 1968. Częścią fali rozluźnienia norm etyki seksualnej była także pojawiająca się w pewnych środowiskach progresywnych miękka normalizacja pedofilii, z której na szczęście już się wycofano, ale z dramatycznymi jej skutkami (w postaci chociażby ostatnio ujawnionego tzw. eksperymentu Kentlera) mierzymy się do dziś.

Idąc zbyt daleko w luzowaniu konserwatywnego gorsetu, można łatwo przeszarżować, zwłaszcza gdy sytuacja przestaje wyglądać tak, że w stronę zmian kieruje nas nauka osłaniana tylko przez polityków przed ingerencją, a zaczyna być tak, że nauka dostaje zakaz prowadzenia badań, które mogłyby zawrócić zmiany, chociaż częściowo, z pewnego politycznie obranego kursu.

Zachęcam do lektury https://klubjagiellonski.pl/2022/07/16/dlaczego-konserwatysci-maja-racje-w-kwestii-56-plci/

zobacz archiwum wpisów na blogu »

Aktualności

zobacz archiwum wiadomości »