Nie pamiętam, żebym słyszał kogoś czynnego w polityce, kto by tak otwarcie szczuł. Mówimy o poziomie ogólnopolskim oczywiście, czyli szef jednej partii szczuje na szefa drugiej, która może wygrać wyboory.
Gdybym ten cytat zostawił w tym fragmencie, to zapewne każdy pomyślałby po swojemu. To znaczy wyborcy prawicy o Tusku, a wyborcy centro-lewicy o Kaczyńskim.
Gdybym dodał, że ten opis sytuacji miał miejsce w Newsweeku, każdy by się domyślił, że chodzi o Kaczyńskiego. Autor tej głębokiej myśli, poszerzył ją w rozmowie z ww tygodnikiem, dodając Przecież Jarosław Kaczyński w zasadzie mówi wyborcom „powinniście go wywieść na taczkach”. Abstrahując od samej treści, ciekawostką jest fakt że autorem tych „głębokich” przemyśleń jest dr Mirosław Oczkoś, ekspert ds wizerunku. Wynurzenia te powtórzył Onet.
Tradycyjnie już żadne z niemieckich mediów dla Polaków – ani Newsweek, ani Onet – nie poinformowało odbiorców tej papki, że dr Mirosław Oczkoś to pracownik Platformy Obywatelskiej i były członek sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Tak się kreuje rzeczywistość…