Taktyczne głosowanie części zwolenników Koalicji Obywatelskiej na Trzecią Drogę pozwoliło nam odsunąć PiS od władzy. W tych wyborach jedynym kryterium będą nasze własne przekonania – napisał Donald Tusk na portalu X.
Maski opadły. Oczywiście tylko tym, którzy nie śledzą „polityki” czyli na przykład przepływy ludzkie i finansowe. Oczywiście powstała grupa osób, zwłaszcza w Polsce2050, jak i wsród wyborców, którzy autentycznie uwierzyli w tę „nową jakość na polskiej scenie politycznej”. Realia są jednak zgoła inne.
Czar już dawno prysł. Sam Tusk stwierdził, że zadanie zostało wykonane, można więc projekt zaorać…
Choć zapewne nie wszędzie. Idąc bowiem tą drogą, KO w niektórych miastach, województwach, wykreowało Polskę2050, licząc że dzięki kolejnemu dobremu wynikowi, uda się w radach miast, powiatów, sejmikach, utworzyć koalicję i nie dopuścić PiS do władzy.
I to słowo jest kluczowe WŁADZA, bo o NIC innego tutaj nie chodzi. Nie ma tam żadnych porywających idei, programów, jest takie PO/KO bis.
Tak więc wybór należy do nas, choć warto mieć świadomość, że głosując na Trzecią Drogę, głosujesz na KO, czyli na działania, które od 13 grudnia dewastują Polskę!