Długo czekałem, jednak po czterech latach mam prawo zawołać, więcej szacunku dla Wojciecha Kilara!
Otóż słynny kompozytor, ma prawo do ulicy, która nie jest jednym, wielkim zbiorem dziur! Co gorsza, od kilku miesięcy, stała się bardziej rozpoznawalna za sprawą objazdów w związku z modernizacją linii kolejowej biegnącej przez Bytom. Ilu kierowców jeździ i klnie.
A przecież poza patronem, warto przypomnieć, że to ulica dojazdowa do Teatru ROZBARK i do Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych SKARPA. W obu miejscach co rusz ważne wydarzenie i znamienici goście.
Może warto więc, zastanowić się nad zalaniem dziur, bo to wstyd dopuścić do ruchu taką ulicą…