W ten piątek, w którym nikt nie mówił o nim „wielki” zło wydawało się być silne i bezwzględne. Kłamstwo i fałsz triumfowały. Zdrada i nienawiść ogłaszały swoje zwycięstwo i panowanie… i tylko Jezus wiedział, że ostatnie słowo będzie należało do Boga, któremu na imię Miłość!