Kolonia chce zrezygnować ze swojego symbolu – dwóch wież katedry – w oficjalnym logo miasta. Oficjalny powód to postawienie na „bardziej nowoczesną estetykę”. Ale nieoficjalny jest inny. Nowe władze uważają, że „chrześcijaństwo jest szkodliwe dla wizerunku miasta”.
„Przesłanie, które jest tu wysyłane, sięga głębiej: Kościół i chrześcijaństwo jawią się jako uciążliwość, która może spowodować obrazę. To jest katastrofalne” – ocenia dziennik.
„Przesłanie brzmi: to, co symbolizuje katedra, czyli kulturę zachodniego chrześcijaństwa jako takiego, a kościół katolicki w szczególności, jest obecnie najwyraźniej postrzegane przez administrację miasta jako szkodliwe dla jego wizerunku” – zauważa gazeta. „Każdy, kto wymazuje katedrę w Kolonii, kochaną i podziwianą także przez nie-chrześcijan, przenosi ją w cień, w obszar kontrowersji i potencjalnego sporu, (…) bo komuś może ona przeszkadzać”.
Jak podkreśla „Die Welt”, katedra w Kolonii na takie traktowanie nie zasługuje. „Tożsamość tego miasta jest niewyobrażalna bez chrześcijaństwa. (…) Prawie co trzecia osoba w Kolonii to katolik, kilkanaście procent to protestanci”.