Piotr Koj

Blog

Wrogie przejęcie polskiej oświaty przez UE wymaga sprzeciwu

28 lutego 2024
Możliwość komentowania Wrogie przejęcie polskiej oświaty przez UE wymaga sprzeciwu została wyłączona
Burza wokół projektu zmian w polskiej szkole nie cichnie, a nawet się nasila. Podstawy programowe i plany na kolejne lata przedstawione przez szefa MEN minister Nowacką  zelektryzowały kolejno: rodziców i nauczycieli, szeroką opinię społeczną, gremia uniwersyteckie, a ostatnio – bliskie otoczenie Prezydenta RP.

Nie jest przypadkiem, iż posiedzenie Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, jakie odbyło się 23.02 zostało poświęcone kwestii Europejskiego Obszaru Edukacji (European Education Area). Jest on słusznie postrzegany jako realne  zagrożenie dla autonomii polskiej szkoły i to właśnie podkreślano w kontekście zmian planowanych przez MEN w podstawach programowych. Jasno mówi o tym w oświadczeniu wygłoszonym podczas konferencji prasowej doradca prezydenta RP, przewodniczący Rady – prof. Andrzej Waśko: W mediach jest obecny temat zmian w podstawie programowej, zgłaszanej przez rząd i ministerstwo pod kierunkiem minister Barbary Nowackiej. Kiedy przyglądamy się tym zmianom widzimy pewną zależność, czy wręcz równoległość w kierunku, w jakim idą te zmiany i rekomendacje, czy też zaleceń unijnych wynikających z tych dokumentów. Zbliżamy się do wniosku, że te zmiany są realizacją owych podstawowych założeń „Europejskiego obszaru edukacji” i priorytetów, które dla edukacji w krajach UE proponuje Parlament Europejski, Komisja Europejska. Wobec tego widzimy, że proces zmian w polskim szkolnictwie ma charakter jakby podwykonawstwa pewnego projektu, który ma ogólnopolski zasięg i to jest nowa sytuacja.

Według dyskutowanego ostatnio projektu zmian Traktatów UE, polityka oświatowa ma zostać wyjęta z  zakresu kompetencji rządów krajowych i stać się częścią centralnie sterowanej polityki unijnej. Temu właśnie służy owo odszczegółowienie podstaw programowych, o którym szeroko mówili przedstawiciele MEN i eksperci – jako bezpośredni wykonawcy konkretnych „odchudzających” zabiegów na podstawie programowej.  W tym celu dokonano precyzyjnego wyłuskania z podstawy wszystkich treści narodowych, a nawet regionalnych, na co zwracają uwagę analitycy z zakresu np. geografii.

Oficjalnie podawanym celem planowanych zmian jest ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania i ulżenie doli przepracowanego i przeciążonego ucznia. Rada przy Prezydencie RP wskazała inny klucz do przeprowadzanych zmian – presję struktur UE, by przygotować podwaliny pod nowy system oświaty ponadpaństwowej i ponadnarodowej, oraz uległość obecnego MEN, by projekt ten wdrożyć jak najszybciej. Na dodatek, zmiany te mają na razie kosmetyczny – według MEN – charakter. Główna „reforma”, czyli demontaż polskiej szkoły, dopiero przed nami.

Zachęcam do lektury całego artykułu: https://www.tysol.pl/a118053-hanna-dobrowolska-wrogie-przejecie-polskiej-oswiaty-przez-ue-wymaga-sprzeciwu

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.