Piotr Koj

Blog

Z pamiętnika profesora Pingwina

3 listopada 2023
Możliwość komentowania Z pamiętnika profesora Pingwina została wyłączona

3 listopada 2023 Drogi Pamiętniku, Wygraliśmy!

Światłość pokonała Mrok. Demokracja zdeptała w zarodku faszyzm. Ludzie przyzwoici pokazali miejsce ludziom podłym. O Wszechświecie, ależ ja jestem szczęśliwa!

Na początku muszę Cię przeprosić, że tak długo nie pisałam – kiedy dowiedzieliśmy się o zwycięstwie sił dobra nie czekaliśmy długo, tylko polecieliśmy z Iwo do Tajlandii na krótki, dwutygodniowy wypad. Tak, wiem… strasznie tandetny kierunek, ale nie wybrzydzaliśmy – uznajmy to za ostatnią niedogodność odchodzącego reżimu.

Ale zanim do spraw bieżących to może opowiem Ci najpierw co się działo w dzień wyborów. A działo się sporo. Wyobraź sobie, że Kaczor do samego końca starał się uprzykrzyć nam życie. Ewidentnie nazwożono jakichś ludzi z prowincji do Warszawy, żeby zniechęcić przyzwoitych ludzi do głosowania. W naszym lokalu wyborczym na Wilanowie była największa kolejka w jakiej stałam w życiu – no co najmniej 20 minut musiałam czekać. 20 MINUT! Już miałam zrezygnować, ale na szczęście Iwo zapłacił jakiemuś typkowi i nas wpuścił przed siebie. On zawsze tak o mnie dba!

Przy odbiorze kart do głosowania też nie obyło się bez awantury: wyobraź sobie, że baba z komisji była na tyle bezczelna, że zapytała mnie czy chcę też kartę do referendum. WYOBRAŻASZ SOBIE? Zamiast ukryć gdzieś te obrzydliwe karty referendalne, ta jeszcze dopytywała ludzi, czy nie chcą ich wziąć. Tak to my nie zbudujemy demokracji w tym kraju…

Tak się cieszę, że to wszystko już za nami i znowu mogę przestać interesować się polityką. Kiedy Polska jest w końcu w dobrych rękach Donalda Tuska jestem pewna, że rząd zadba o grupy najbardziej potrzebujące. Już słyszałam, że mają ulżyć informatykom, więc Iwo będzie zadowolony.

Teraz kiedy nareszcie skończył się komunizm, może w końcu zlikwidują się to całe rozdawnictwo. Tego nie mogłam znieść najbardziej – że masa nierobów dostaje pieniądze ludzi ciężko pracujących. Ja na przykład mimo, że mam dwójkę psieci, to nie dostaję na nie ani grosza i pytam się, gdzie tu jakaś sprawiedliwość? W czym Duncan Rudolf jest gorszy od dzieci patusiary z takiego Podlasia? W ogóle to ja nigdy nie zrozumiem tych cholernych nierobów – ja od razu po liceum wyjechałam na studia do Oxfordu, a potem nawet dzień nie byłam na niczyim utrzymaniu tylko zaraz poszłam „na swoje” do własnego mieszkania na Saskiej Kępie i pracy w kancelarii Papy. Ale to trzeba mieć w życiu jakieś priorytety i ambicje.

No nic. Jedyne co mi popsuło humor w ostatnim czasie to ceremonia rozdania zaświadczeń nowym posłom. Mimo, że wytężałam wzrok, to nie mogłam dostrzec nigdzie Romana Giertycha. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało – Kaczor i u końca swojej dyktatury byłby przecież gotów do najgorszej niegodziwości. Tak czy inaczej nieobecność tego nawróconego demokraty z pewnością obdarła całą uroczystość z podniosłości. Wielka szkoda…

A teraz do spraw bieżących, bo ile można o tych wyborach. Rozmawiałam ostatnio z córką partnera biznesowego Papy z Izraela i to co tam się odbywa jest po prostu najgorsze. Nie dość, że całe państwo jest w oblężeniu ze strony tych paskudnych Palestyńczyków, to jeszcze Miriam nie może spać po nocach przez to jak głośne są bombardowania Strefy Gazy. Jakiś koszmar.

Nie rozumiem o co chodzi tym całym Palestyńczykom, że mają ciągle do Izraela jakieś pretensje – zamiast żyć w spokoju, każdy na swojej ziemi, to robią wiecznie awantury…

No nic, będę powoli kończyła – musimy coś przygotować na wieczór, bo przyjeżdża do nas Sławek, znajomy Papy z Platformy Obywatelskiej. Ponoć mają obgadać jakieś interesy w związku z tym, że Sławek ma być ważną szychą w jakimś ministerstwie. Papa cieszy się też, że ponoć zlikwidują CBA, które napsuło mu tyle krwi w ciągu ostatnich lat. I o to też chodziło w tych wyborach – żeby polityka nie zaglądała nam do łóżek i domów, a ludzie zaradni mogli skupić się na biznesie. No i drogi Pamiętniku… jak się teraz oddycha!

zobacz archiwum wiadomości »

Dodawanie odpowiedzi wyłączone.